piątek, 24 października 2014

Botanique - piwonia cz.2

   Udało się w miarę szybko ukończyć kolejną kartę zielnika - piwonię. To już dziesiąta odsłona serii, która chyba nigdy mi się nie znudzi. Szkoda tylko, że pozostało mi do wyhaftowania zaledwie kilka obrazków, ale na szczęście jest jeszcze mini seria owocowa i różana, które pewnie prędziej czy później trafią na tamborek. Tradycyjnie, tkaniną na której powstał ukończony obrazek jest kanwa 25" do Hardangera, natomiast krzyżyki jak zwykle zostały wykonane pojedynczą nicią DMC (łącznie 15 kolorów). Ukończony obrazek ma wielkość 25 x 25 cm.
   


   
   Miałem nadzieję, że wkrótce zacznę już wcześniej wspomniany duży obrazek z kolekcji Golden Kite - do tego niezbędne będzie krosno hafciarskie, nad zakupem którego zastanawiam się już od dłuższego czasu, no i wreszcie się zdecydowałem... jednak niestety na krosno będzie trzeba poczekać około miesiąca :( cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość, a tymczasem chyba nie mam wyboru i zacznę kolejną kartę zielnika...

Wielkie dzięki za podpowiedź dotyczącą kanwy; faktycznie 25ct jest zbyt drobna i chyba zamówię 20ct wtedy wygląd krzyżyków wykonanych podwójną nitką powinien być satysfakcjonujący.






9 komentarzy:

  1. cudna:))nieustannie podziwiam za precyzję i jakość wykonania:))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna piwonia, zupełnie jakby z mojego ogródka.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  3. Piwonia, jak i cała seria, piękna.Ja ,w przeciwieństwie do Ciebie, chcę spróbować wyszyć coś na kanwie 25 ct. Dla mnie małe jest piękne. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie 25ct jest idealna do wyszywania pojedynczą nitką, jednak w przypadku użycia podwójnej nici krzyżyki wychodzą grube i nierówne stąd wybór padł na 20ct.

      Usuń
  4. Śliczna! Może i ja w końcu się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)