Nawiązując do ostatniego wpisu czas na zamieszczenie kolejnych zdjęć, tym razem głównego elementu - pelargonii. W zasadzie wszystkie kolorowe elementy zostały już wykonane, a do końca wzoru pozostało naprawdę niewiele pracy, jedynie duży liść wykonany w kolorystyce brązowo - beżowej, stanowiący tło haftu. Poniżej tradycyjnie kilka ujęć z dotychczasowych postępów. Myślę, że w przeciągu kilku dni będę mógł pochwalić się ukończonym obrazkiem i przejść do następnego :)
No,w porównaniu z wieńcem to pelargonia wydaje się być drobiażdżkiem!Jak pisałeś to ta seria ma dość dużo wzorów i jest co haftować tylko gdzie to wieszać?
OdpowiedzUsuńDziecko było i zrobiło co trzeba i jesteś u mnie w obserwowanych.A co do metryczki z okazji ślubu to mam 2 piękne litery(synowa sama wybrała)i jak znajdę z jakiego bloga to wyślę e-maila.Pozdrawiam...
dzięki za dodanie do obserwowanych, jest mi bardzo miło. Co do obrazków to faktycznie jest ich sporo i trzeba będzie się zastanowić co z nimi zrobić, póki co haftuję, wybiorę najładniejsze, a pozostałe może wystawie na allegro? ;)
Usuńpozdrawiam