Czas biegnie nieubłaganie, do świąt pozostał już tylko nieco ponad tydzień, tak więc czas na kolejną odsłonę mojego świątecznego haftu. Chociaż czasu pozostało niewiele istnieje jednak spora szansa, że uda mi się ukończyć wzór na Boże Narodzenie. Zatem nie rozpisując się poniżej zamieszczam zdjęcia prezentujące drugą część i szybko biorę się za następną.
bardzo Ci kibicuję żebyś skończył na czas:))))
OdpowiedzUsuńSuper wygląda!!! Powodzenia w realizacji planu :)
OdpowiedzUsuńWow idziesz jak burza! :-) Trzymam kciuki zebys zdazyl. Hafcik juz teraz wyglada cudownie!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, na pewno zdążysz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ciekawy obrazek.ja co roku zbieram się za wyszycie czegoś świątecznego i od 4 lat mi się to nie udało,cóż życie
OdpowiedzUsuńFantastyczny jest ten haft! Prosty, a jednocześnie tak bardzo świąteczny. Chyba go sobie zakolejkuję:))
OdpowiedzUsuń