niedziela, 10 marca 2013

Botanique - pelargonia cz.1



 Na początku tego tygodnia przyszła oczekiwana przesyłka zawierająca spory kawałek kanwy (oczywiście Zweigart DMC 25" do Hardangera) oraz brakujące muliny na czery nowe projekty. Pisałem już co prawda, że chciałbym użyć wreszcie nowego materiału jednak postanowiłem wrócić do serii botanicznej, a więc jednocześnie do tej samej kanwy, której używałem do poprzednich obrazków. W tak zwanym międzyczasie - oczekując na przesyłkę intensywnie przeglądałem Internet w celu znalezienia nowych inspiracji i myślę, że kiedyś zdecyduję się na wykonanie któregoś ze wzorów Lili Points, wykorzystując oczywiście drobną kanwę lub jeszcze lepiej płótno lniane np 32". W każdym razie to plany na przyszłość a teraz do rzeczy.



 Tak jak wspominałem zdecydowałem się powrócić do serii botanicznej, która jest śliczna a jednocześnie bardzo prosta w wykonaniu. Zapas tkaniny oraz nici mam na cztery kolejne projekty. Pierwszym z nich będzie pelargonia - kolejne ujawnię w swoim czasie. 

   
 Podobnie jak za każdym razem na samym początku przygotowałem kanwę wycinając kwadrat 31 x 31 cm, dodając po  7 cm dodatkowego marginesu. Brzegi zabezpieczyłem klejem do tkanin, w celu zapobieżenia strzępienia się materiału (ta kanwa w tej kwestii jest wyjątkowo podatna). Tradycyjnie już fastrygą co 10 oczek rozplanowałem wzór na materiale i do dzieła... Obrazek wykonam muliną DMC (łącznie 16 kolorów - wiele z nich się powtarza, więc tak naprawdę wystarczyło dokupić po 2-3 motki muliny), pojedynczym pasmem na wyżej wspomnianej kanwie.  Poniżej pierwsze zdjęcia z wykonania.




Przygotowanie materiału
Pierwsze koty za płoty :)

2 komentarze:

  1. Początek taki trochę tajemniczy hihi...Nigdzie nie widziałam tego wzoru.Ja juz pomalutku zaczynam haftować.Staram sie nie przeciążać dłoni żeby mi się choróbsko nie wróciło.Chcę dodać Ciebie do blogów które obserwuję ale nie można.Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tajemniczy ale myślę, że jeszcze dwa tygodnie i obrazek będzie ukończony i wszystko stanie się jasne. Cieszę się, że z ręką lepiej i życzę Ci żebyś szybko wróciła do pełni zdrowia i dokończyła autka :) Jeśli chodzi natomiast o blogi obserwowane spróbowałem dodać samego siebie i się udało według poniższej instrukcji:
      http://support.google.com/blogger/bin/answer.py?hl=pl&answer=99761
      spróbuj, ale z drugiej strony całkiem możliwe, że ja mam coś poblokowane przez przypadek (jeszcze to sprawdzę)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)