Fuksja to już siódmy obrazek, który udało mi się wykonać z kolekcji botanicznej i wkrótce powstanie kolejny - tym razem będzie to róża. Tyle już zostało tutaj napisane o tej serii, że chyba nie ma sensu nic dodawać, dlatego dzisiaj krótko, a zamiast rozpisywania się zamieszczam już tradycyjnie kilka zdjęć :)
A cóż tu można napisać innego niż to, że wszystkie obrazki tej serii są przepiękne. Nie mogę się już doczekać co to będzie wyszywane inne niż ta seria. Ja swoje wyszywam na zwykłej drobnej kanwie kupionej w sklepie z materiałami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serię, fuksja też jest w moich planach. Piękny haft!
OdpowiedzUsuńKolejny piekny obrazek! U mnie chwilowo mały zastój z powodu ogródka.Ale kończę przesadzać kwiaty i iglaki więc wrócę do xxx.A jak tam róża? Robi się (sama ?)hihi....Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie jak u Ciebie delikatne zwolnienie tempa prac - zaczynam powoli budowę domu więc brakuje czasu :), mimo wszystko staram się coś tam po xxx na razie 1/3 obrazka gotowa i jeszcze w ten weekend wrzucę zdjęcia
UsuńPozdrawiam
Obejrzałam Twoje prace i jestem pełna podziwu! Seria botaniczna robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dzięki za miłe słowa, tym bardziej, że Twój blog był dla mnie inspiracją do założenia mojego - dzięki niemu wyhaftowałem już jakiś czas temu sampler - "Rose Sampler" i 2 obrazki z kolecji DMC - dzbanki z serii fiołkowej i truskawkowej :)
Usuńpozdrawiam
wspaniały haft :)
OdpowiedzUsuńO Jezuńku! Cudo!
OdpowiedzUsuń