No i jestem po 2 miesiącach nieobecności. Musiałem zrobić sobie małe wakacje od bloga zresztą od haftu też. Już kiedyś o tym pisałem, że buduję dom, więc jak tylko trochę ustąpiła zima to praktycznie każdą wolną chwilę spędzam na budowie, ale po krótkim odpoczynku i nabraniu nowych sił wracam na bloga i do wyszywania. Dziś konkretnie powracam do Samplera i mam nadzieję, że wkrótce go skończę, bo chociaż robi wrażenie jest potwornie nudny. Dużo pisać nie będę po prostu wrzucam zdjęcia z już ósmej części i wkrótce zabieram się za ostatnią, żeby definitywnie zamknąć ten temat, a jakie plany na przyszłość? Następnie wykonam drugi obrazek z serii filiżanek na Belfaście w kropki potem myślę, że dla przypomnienia wykonam przynajmniej jedną kartę z zielnika, a gdzieś tam z tyłu głowy mam w planach wyhaftowanie czegoś naprawdę dużego z kolekcji HEAD, ale tutaj raczej bez krosna się nie obejdzie i pomalutku przymierzam się do zakupu - jeśli możecie jakieś polecić to będę zobowiązany. Jak dotąd nigdy na takim sprzęcie nie pracowałem i nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę - z góry dziękuję za wszystkie sugestie :)
tkanina: Ingrid 50ct
mulina: Madeira silk nr: 811 i 812
nie wierzę prawie kończysz .... aaaaa ja wrócę do samplera pewnie dopiero na urlopie :) teraz biblioteka
OdpowiedzUsuńMoże i praca przy takim hafcie jest nudna, bo monotonna, ale za to jakie wrażenie robi. Ech, budowa domu. Jak ja Ci zazdroszczę, że będziesz miał własny prawdziwy domek. A nie jakieś blokowisko :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Boże jak ja cię rozumiem! Ja też własnie kończę remont (poddasza), nie mam na nic czasu i chciałabym baaardzo wyprowadzić sie już z tej ciasnej przestrzeni do większego lokum. Strasznie mam ochotę na kolejną kartkę z zienika, ale obiecałam sobie, że nie przerwę wróżki, dopóki jej nie skończę.
OdpowiedzUsuńA ja własnie dzisiaj Cię wychwalałam na moim blogu :) Sampler prezentuje się imponująco. Co do planów na haed - ja do swojego używam stojaka plus tamborka 25 cm średnicy (akurat obejmuje mi jedną całą kartkę wzoru). Krosna nie mam ze względów gabarytowych - przy moich potworach jestem zmuszona latać ze stojakiem góra-dół, haftować wieczorami a na dzień chować. Do stojaka mam jeszcze dokupioną ramę (63cm na 30cm), ale chwilowo nie używam bo mój kolos jest na nią za duży. Rama więc musi poczekać do kolejnego kolosa :)
OdpowiedzUsuńWitam... Trafiłam tutaj przez przypadek, szczęśliwy przypadek, gdyż pokazujesz cudowne prace. Sama również zajmuję się robótkami, jednak powaliły mnie Twoje hafty. Dołączyłam do grona obserwatorów i, jeśli pozwolisz, będę zaglądała tutaj i cieszyła oko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
E.
Witam!
OdpowiedzUsuńSampler prawie na ukończeniu i naprawdę robi wrażenie! Wszystkie Twoje prace są przepiękne.
Pozdrawiam
Katarzyna tak cię wychwalała, że zajrzałam, oniemiałam (sampler) i się zapisałam do obserwatorów.:) Witam cię i idę przeglądać wcześniejsze posty.:)
OdpowiedzUsuńJa też trafiłam tu przez przypadek, ale będę wpadać częściej. Przepiękne te Twoje hafty *__________*
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam wszystkich nowych obserwatorów i wielkie dzięki za miłe słowa. Po dzisiejszym dniu jestem maksymalnie zmotywowany do dalszej pracy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Też zrobiłem sobie wakacje od haftowania :) Miło się potem wraca. Jesli chodzi o krosno to polecam to z Hobby Studio pisałem o nim na blogu http://rsendere.blogspot.com/2013/05/ramki.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne..
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, przynajmniej zmieniasz kolory :)
OdpowiedzUsuńSampler na ukończeniu! Fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńJa do HAEDów nie używam krosna. Mam, próbowałam, ale bolą mnie przy nim plecy od stałej pozycji. Wolę mały tamborek:) Jest bardziej mobilny:D
Serdecznie zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga :) pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do wyróżnienia,zapraszam po odbiór banerka;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, bardzo dziękuję za odpowiedź na moje wyróżnienie Pana bloga :) z przyjemnością zaglądam na Pańskiego bloga i podziwiam pięknie i starannie wykonane prace i równie gorąco zapraszam do siebie jak tylko znajdzie Pan chwilkę :) pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuń